Pobyt w Darjeeling nie byl dla nas szczesliwy. Na 3 dni pobytu
w tym przeciez pieknym miescie rozrzuconym na zboczu gory [2000m] tylko
pierwszego dnia mielismy ladna pogode. Udalo sie zrobic troche zdjec i
zwiedzic plantacje slynnej herbaty w Dolinie Szczescia. Nastepnego dnia
pojechalismy turystyczną kolejka waskotorowa w gory, ale widokow niewiele, mgla.
Zamieszkalismy w niezlym hotelu [11$] Stolowalismy sie w dobrej
restauracji "Glenery"s na pietrze a na dole byla smakowita cukiernia.
Nie udało nam się zwiedzić muzeum himalaizmu i ZOO, w którym mozna zobczyć czerwoną pandę. W czwartki muzeum i ZOO jest zmknięte, a następnego dnia wyjeżdżaliśmy.