23.05 Riohacha Mając parę dni do Świąt [chcemy je spędzić w Tagandze] pojechaliśmy 100 km dalej na wschód do ostatniej większej miejscowości Riohacha leżącej na półwyspie La Guajira. Półwysep znany jest z pustyni i flamingów. Riohacha okazala się niezbyt ciekawym miastem. Jedyną ciekawostką było to że wylądowaliśmy w hotelu którego właścicielką jest potomkini emigrantów polskich. Widać to od razu – w holu rozpięta jest polska flaga z orłem. Długi nadmorski deptak po południu zamienia się w sklep z ludowymi wyrobami. Równolegle ciągnie się szeroka plaża. Trudno mi polecać tą miejscowość, tym bardziej że pustynia podobna jest do pustyni Błędowskiej [relacje internautów] to znaczy że zarasta a flamingi bywają cyklicznie.