26.11 Wsiadam o 23,35 do expresu Howrah Mail i jade 1600km w 28 godz do Kolkaty. Sleeping II kl, Steward, czysta posciel, Po drodze rano swieze gazety z infomacjami o wydarzeniach w Mumbaju. Dostaje sms-y od bliskich znajomych o sytuacjii. Potwierdza sie to w internecine w Kolkacie, Na ulicach policja i wojsko. Na dworcach i w duzych sklepach kontrolne bramki. W kawiarence internetowej trzeba okazac passport.
Kolkata
Mam 1 dzien na zwiedzanie miasta. `Mam dobry przewodnik [ Indie Polnocne i Nepal] I zwiadzam tylko to co polecaja - Dzielnica BBD i Maidan. Na ulicach tych dzielnic kursuja jako transport publiczny riksze ciagnione przez ludzi. Jest to ostatnie miejsce na swiecie. Oczywiscie nie skorzystealem z tego srodka lokomocji. Nie najlepszy to widok rozpartego grubasa czesto dwoch w rikszy ciagnionej przez starych w wiekszosci wychudzonych kulisow.
Zwiedzam Muzeum Viktorii + zespol ogordowy utrzymany w doskonalym stanie. Wejscie 3 usd, Hindusi 0,2 usd.
Pieszo ide ok 10 km w strone dworca Howrah [lezy po drugiej stronie rzeki] Trafiam na prom ktory podwozi mnie pod sam dworzec