08.03. sobota 6.10 start do Miami przez Bogotę. Po sześciu godzinach jesteśmy w Miami. Spotykamy się z Arkiem. Mamy dwa dni na zwiedzanie.
Do południa leżymy na słynnej plaży. Wieczorami Arek pokazuje nam miasto.
Tu rozstałem się z moją towarzyszką podróży. Ona poleciała przez Duseldorf do Warszawy, a ja wybrałem się do Londynu ...