Shanghai

Szanghaj
1.11.2012
Do Szanghaju ponad 80 km jedziemy szybka koleją Hongqiao w niecałe 25 min.
Jazda przez zurbanizowaną strefe z szybkością ok 300 km [na liczniku wyświetlano szybkość pociągu max 297 km/godz]
Cały pobyt zaplanowaliśmy na 9 dni. Pierwsz 5 dni zarezerwowaliśmy w „Szanghai City Central International Youth Hostels” Póżniej mieliśmy przeprowadzić się do innej dzielnicy. Plany wzięły w łeb po pierwszym śniadaniu [w cenie pokoju]
Na śniadanie bufet: mleko, mleko sojowe, sok pomarańczowy, musli 3 rodzaje, kluski na parze z mięsem, warzywami, jakaś fasolowa kombinacja, tosty, masło i dżem.
Iwona stwierdziła że się stąd nie rusza.
Zajmujemy duży przestronny pokój z 4 łóżkami jak dotąd sami
Szybko znajdujemy ulubiony bar gdzie jadamy obiady. Iwona zawiera znajomość z personelem pobliskigo sklepu z ciuchami. Idąc do metra wciągają ją do środka i pokazują co dla niej sprowadziły. [rozmawiają oczywiście po chińsku].
Do stacji 2 lini metra mamy 5 min drogi i tylko z tej komunikacji korzystamy.
Mamy 9 dni na zwiedzanie co skrzętnie wykorzystujemy. Raz dziennie wybieramy którąś z dzielnic, dojeżdżamy metrem a potem zwiedzamy pieszo do bólu nóg po 10 –15 km.
- Bund - Nabrzeże to słynna dzielnica biegnąca wzdłuż zachodniego brzegu rzeki Huangpu i wyznaczająca wschodnią granicę szanghajskiej starówki. Zabudowa powstała w latach 20 i 30 XX stulecia. Są to imponujące budynki w stylu zachodnim w których niegdyś mieściły się banki, ambasady, eleganckie restauracje. Wzdłuż rzeki ciągnie się wyniesiony spacerowy bulwar skąd roztacza się widok na Pudong leżący po drugiej stronie rzeki. Nowoczesne drapacze chmur, Perłowa Wieża – do niedawna najwyższa wieża TV w Azji tworzą Bund XXI wieku.
- Ogród Yuan – jest to klasyczny chiński ogród powstaly w XVI wieku.
Chociaż zajmuje niewielką powierzchnię , zaledwie 2 ha, wydaje się o wiele większy.
Stworzono labirynt pawilonów z dynasti Ming, ścieżek, skalnych ogrodów, mostów łukowych i stawów. Całość otacza falisty mur przedstawiających smoki.
Zwiedzając w pewnym momencie mieliśmy wrażenie że nie znajdziemy wyjścia z tego labiryntu.
- Świątynia Nefrytowego Buddy [Yufo si]. Jest to buddyjski klasztor – najpopularniejsza świątynia w Szanghaju gdzie znajdują się dwa wspaniałe posągi Buddy wyrzeżbione z bloku nefrytu przywiezionego do Szanghaju w 1881 roku. Jest zakaz jego fotografowania, ale wydawało mi się że Budda mrugnięciem oka zezwolił mi na 2 fotki, a może tylko wydawało mi się...
- Świątynia Jing an Si - najstarsza świątynia szanghajska liczy sobie 17 wieków.
Położona jest na małym ogrodzonym placu w zwartej zabudowie miejskiej. Żeby zrobić jej zdjęcie musiałem przejść na drugą ulicę.
- Xuhui dzielnica Szanghaju najbardziej znana z kafejek, barów i sklepów, położona na zachód od Dzielnicy Francuskiej. W biblioteczce hostelowej znalazłem propozycję 1,5 godzinną trasę pieszą po tej dzielnicy. Nam zajęło to niemal cały dzień, Na drodze był piękny park w jesiennej szacie i wiele ciekawych sklepów. Znajduje się tam dom znanego premiera Czoenlaja z czasów Mao
- Dzielnica Huangpu gdzie znajduje się nieciekawy Plac Ludowy [park]. Do dzielnicy tej skusił nas pokazany na turystycznej mapie pasaż handlowy Nanijng Dong Lu i Dom Towarowy Szanghaj Nr 1.
Jedno i drugie okazało się nie na naszą kieszeń [ceny z Paryża czy Londynu] ale popatrzeć można...
-Nanshi [Stare Miasto] Tu wracaliśmy wielokroć. Położona niedaleko Ogrodu Yuan, pośrodku niewielkiego jeziorka na wysepce stoi drewniana okrągła piętrowa herbaciarnia Huxing Ting do której idzie się zygzakowatym betonowym mostem Dziewięciu Zakosów. Złe duchy poruszają się tylko po prostej...
Dzielnicę próbowaliśmy zwiedzać wg wymienionego wcześniej przewodnika – Trasa w 1,5 godz. pieszo, ale bezskutecznie. Co rusz wstępowaliśmy do niezliczonych stoisk na bazarach lub tanich domach towarowym, gubiąc watek. Co tam nakupiliśmy wstyd się przyznać..
Najpiękniej Stare Miasto [centrum handlowe] wygląda nocą, kiedy włączona jest iluminacja świetlna.
Uważam Szanghaj za najpiękniejsze i najbardziej prężne miasto w Chinach

Zdjęcia (73)

Komentarze (0)